Późnym popołudniem 5 grudnia do okna mojego pokoju zapukał starszy siwobrody Pan...
tak, tak to znany nam wszystkim Mikołaj, który jak co roku odwiedzał nasze świetliczaki.
Tym razem zostawił listy i wskazówki z zadaniami , które ukrył w różnych częściach szkoły.
6.12 nasz przyjaciel bacznie obserwował czy każda grupa wykonuje należycie przygotowane zadania. Nie było łatwo, bo Mikołaj przygotował wiele trudnych wyzwań. Zmierzając do celu z ust dzieci wybrzmiewały kolędy i pastorałki… to było ostatnie zadanie po którym uczniowie mogli odebrać pięknie zapakowane prezenty dla swojej świetlicy.
Dla mnie i wychowawców świetlicy był to dzień wzruszeń i powrotu do magicznego świata dzieci...dla dzieci radość ze wspólnej zabawy, kolędowania oraz piękne chwile podczas rozpakowywania prezentów w gronie świetlicowym.
Oto nasza fotorelacja z magicznego dla nas wszystkich dnia 6.12.
Kierownik świetlicy
Magdalena Góralczuk